Dziś przychodzę tu z recenzją mydła w płynie Linda o zapachu TUTTI FRUTTI. Lubię robić zakupy w Biedronce, często zerkam na promocje i nowości,a to mydełko jakiś czas temu królowało u mojej siostry, więc również postanowiłam spróbować. Początkowo używałam go tylko do mycia rączek, jednak ostatnio poszłam krok dalej i stwierdziłam że wykorzystam go w kąpieli. Jak pomyślałam tak zrobiłam :) . Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Lekka konsystencja mydełka bardzo dobrze rozprowadza się po ciele, pozostawia po sobie fajny zapaszek owoców.
Pompka podaje odpowiednią ilość na dłonie. Zapach po kąpieli dość długo utrzymuje się na skórze, w przeciwieństwie do niektórych mydeł czy też żeli pod prysznic. Nie podrażnia on skóry, nie powoduje reakcji alergicznych, przebarwień czy też miejscowych suchości skóry. Ostatnio miałam bardzo duży problem ze suchą skórą, dzięki temu mydełku problem zniknął :).
Cena mydełka jest bardzo przystępna, około 3 zł w sieci sklepów Biedronka.
- w miarę wydajny
- fajny kształt opakowania
- cudowny zapach owoców
- wydajny
- przystępna cena
Chyba kiedyś miałam okazję przetestować to biedronkowe mydełko u siebie, ale był to na pewno zupełnie innych zapach. Ten bardzo mnie kusi. Wydaje się być energetyzujący więc idealne do stosowania w ciągu dnia by dodać sobie odrobinę energii :)
OdpowiedzUsuńO tak zdecydowanie jest energetyzujący :) pachnie cudnie!
UsuńPewnie przepięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie pachnie :) i dość długo jak na produkt z tej półki cenowej
Usuńteż je stosuje ;)
OdpowiedzUsuń